Uczniowie Szkoły Przysposabiającej do Pracy wzięli udział w seansie filmu „Tarapaty” w Multikinie w Zabrzu.
Julka niesamowicie cieszy się na nadchodzące wakacje. Będzie mogła nareszcie pojechać do Kanady, gdzie przebywają jej rodzice. Pech chciał, że zamiast malowniczej Kanady i stęsknionych rodziców, trafia jej się zrzędliwa ciotka i zwykła Warszawa. Tak zaczyna się sprawnie opowiedziana, żartobliwa i jednocześnie trzymająca w napięciu historia o przyjaźni. "Tarapaty" mają ogromną wartość pedagogiczną. Pokazują rodzicom jak czują ich dzieci. Próbują pokazać, że świat dorosłych i dzieci wcale nie musi tak się różnić, jeśli chodzi o warstwę komunikacyjną. „Tarapaty” przypominają jak fajne jest dzieciństwo bez Internetu, komórki czy komputera. Mimo młodego wieku bohaterów, sprawy poruszane w filmie dalekie są od błahych. Polecamy rodzicom, którzy myślą, że ich dzieci uwielbiają wolność bez rodziców. Polecamy młodzieży i dzieciom, które myślą, że wolność od rodziców jest klawym przeżyciem. Polecamy wreszcie wszystkim, którzy chcą się oderwać od ponurej rzeczywistości i znaleźć przygodę, która wciąga lepiej niż Internet!